Marihuana jako środek odchudzający
Marihuana jako środek odchudzający
Nieodłącznym elementem jarania trawki jest dobrze wszystkim znana gastrofaza. Każdy kto palił choć raz zna uczucie olbrzymiego i nieznośnego głodu, wymagającego jak najszybszego zaspokojenia. Zatem czy środek zwiększający apetyt może działać korzystnie na naszą wagę?
Pal skręty i chudnij
Jednym z najpopularniejszych sposobów na zrzucenie zbędnych kilogramów jest odpowiednia dieta wspomagana ćwiczeniami. Przejście na dietę wymaga wielu wyrzeczeń w postaci odstawienia np. słodkich napojów czy ulubionego schabowego z ziemniakami. Art Glass autor książki „The Marijuana Diet” zaproponował kilka autorskich diet z wykorzystaniem marihuany.
Jak to działa?
Zdaniem autora dieta ta pomaga zrzucić zbędne kilogramy bez jakże często występującego efektu jojo. Sekretem diety jest racjonalne żywienie oparte na świeżych owocach, warzywach oraz całkowita rezygnacja z białego cukru czy przetworzonej żywności. Na pierwszy rzut oka dieta ta wymaga podobnych wyrzeczeń co tradycyjne diety, jednakże marihuana odgrywa tutaj bardzo ważną rolę. Art Glass twierdzi, że otyłość wynika z problemów psychologicznych i emocjonalnych. Kolejne niepowodzenie, stresująca sytuacja w pracy, problemy rodzinne, to „wspaniałe” okazje do tego, aby sięgnąć po kolejne ciastko czy baton. Marihuana stosowana wraz z zbilansowaną dietą pomaga wydostać się z tego błędnego koła. Zawarte w konopiach związki pozytywnie wpływają na wahania nastroju czy stany lękowe i depresyjne. Zdrowy umysł, wolny od wszelkich zmartwień to klucz do wyjścia z otyłości. Na dalszych stronach książki znajdziemy świadectwa osób, które odniosły sukces w walce z nadwagą oraz rzetelne fakty naukowe. Na chwilę obecną „The Marijuana Diet” dostępna jest jedynie za pośrednictwem serwisu Amazon za cenę około 7$.
Zwalczanie otyłości marihuaną okiem naukowców
Beth Israel Deaconess Medical Center wziął pod lupę grupę 4657 mężczyzn i kobiet. Uczestnicy przed rozpoczęciem badania odbyli 9 godzinny post.
597 osób regularnie korzystało z konopi, a 1975 paliło marihuanę w ciągu ostatnich 30 dni. Naukowcy dokładnie przeanalizowali poziom glukozy i insuliny. Na podstawie pobranych próbek wyznaczono współczynnik HOMA-IR (insulinoodporność). Osoby mające kontakt z marihuaną charakteryzował niższy o 16% poziom insuliny na czczo i 17% niższy HOMA-IR. Dodatkowo entuzjaści THC wykazywali wyższy poziom dobrego cholesterolu chroniącego przez zawałami serca.
The American Journal of Medicine opublikował wyniki badań mówiące o tym, że 17 milionów Amerykanów palących marihuanę pozostaje wyraźnie szczuplejsza i ma zdecydowany niższy poziom cukru we krwi, niż niepaląca część społeczeństwa. Podczas palenia wytwarzana adiponectina wspomaga metabolizm tłuszczy i glukozy. Z kolei naukowcy z Uniwersytetu Calgary oraz Canadian Center for Addiction and Mental Health potwierdzili korelację pomiędzy trzema elementami – masą ciała, konopiami oraz mikroorganizmami żyjącymi w jelitach. Testy przeprowadzono na myszach laboratoryjnych, którym podano dietę bogatą/ubogą w tłuszcze oraz THC/palcebo. Grupa beztłuszczowa nie przybierała na wadze niezależnie od tego czy dostawała THC czy nie. Z kolei w przypadku grupy wysoko-tłuszczowej dostającej placebo odnotowano wzrost wagi o 20%. Myszy na diecie bogatej w tłuszcze i przyswajającej THC nie przybrały na wadze. Co więcej w jelitach myszy otyłych zaobserwowano wysoki współczynnik bakterii Firmicutes w stosunku do drobnoustrojów Bacteroides. W przypadku grupy dostającej THC wielkość powyższych bakterii utrzymywała się na prawidłowym poziomie.
Z marihuaną zrzucisz kilka kilo!
Jak możemy zatem zauważyć marihuana faktycznie pomaga w walce z otyłością. Paląc skręta jednocześnie poprawiamy własne samopoczucie, doskonale się bawimy oraz utrzymujemy prawidłową wagę i minimalizujemy ryzyko wystąpienia chorób serca czy cukrzycy. Biorąc pod uwagę powyższe fakty naukowe „The Marijuana Diet” wcale nie jest pozycją oderwaną od rzeczywistości, a pozytywne wyniki badań zachęcają do przejścia na zupełnie nową dietę.