Marihuana na astmę? Jak wpływa na układ oddechowy?
Astma jest przewlekłą chorobą układu oddechowego, która obecnie dotyka ok. 300 milionów ludzi na całym świecie i jest odpowiedzialna za ponad 250 tysięcy zgonów w ciągu roku! W samej Polsce liczba chorych przekracza 4 miliony. Marihuana była wykorzystywana jako sposób leczenia objawów astmy przez tysiąclecia, w różnych tradycjach leczniczych, w tym tych z starożytnych Indii i Chin. Dlaczego konopie są w stanie wspomóc chorych na astmę i jakie przynoszą korzyści?
NOTATKA 10 MAJ 2019: W Przypadku astmy zazwyczaj zalecane jest przyjmowanie marihuany w postaci jadalnej, nie palenie. Nie jest to jasno wskazane w tekście więc dodałem ten dopisek.
1. Działanie przeciwbólowe marihuany
Ból nie jest jednoznacznie uważany za główny objaw ostrego napadu astmy, to jednak badania wykazały, że aż do 76% pacjentów odczuwa ogromny ucisk w klatce piersiowej podczas ataku. Na ogół ból związany z astmą wydaje się być niebywale ostry i głęboki, sprawia wrażenie mocnej pulsacji i rozwija się stopniowo w ciągu pierwszych kilku godzin po ataku. Zanika powoli i często jest przyczyną napadów lękowych i paniki, ponieważ chory obawia się nasilenia objawów.
Istnieje kilka badań, które oceniły specyficzne zdolności marihuany w leczeniu bólu związanego z astmą. Podczas wielu ogólnych testów konopi pacjenci niejednokrotnie podkreślali, że odnotowują poprawę w subiektywnym odczuwaniu bólu. Kannabinoidy zawarte w marihuanie mają działanie rozszerzające oskrzela oraz przeciwbólowe (szczególnie CBD), dlatego też naukowcy sugerują, że mogą być one użyteczne w leczeniu astmy, zarówno przez obniżenie ciśnienia i skurczu w płucach oraz poprzez bezpośrednie oddziaływanie na nocyceptory (komórki nerwowe odpowiedzialne za wykrywanie bólu).
2. Antybiotyk
Choć powszechnie uważa się, że astma może mieć w pewnym stopniu podłoże genetyczne, istnieje coraz więcej dowodów na to, że choroba ta jest wywołana lub spowodowana przez infekcję bakteryjną lub wirusową we wczesnym dzieciństwie. Ze względu na to, że w tym czasie układ odpornościowy nie jest przygotowany na konfrontację z silnym patogenem, częściej rozwijają się u dziecka alergie i podatność na czynniki drażniące.
Nowoczesne osiągnięcia farmakologiczne pozwalają wierzyć w potencjał antybiotyków w leczeniu zarówno krótko- jak i długoterminowych objawów astmy. Do tej pory kilka badań wskazało na możliwość powszechnego stosowania antybiotyków, takich jak erytromycyna i azytromycyna, w celu złagodzenia ostrych symptomów choroby. Jednak długotrwały wpływ antybiotyków na nasz organizm oceniany jest jako negatywny, a często nawet zagrażający zdrowiu lub życiu.
Kannabinoidy, w tym THC, CBD i CBG, wykazują posiadanie szerokiego spektrum bakteriobójczego działania przeciw wielu powszechnym i zakaźnym patogenom. Jedna grupa bakterii, podejrzanych o bycie potencjalną przyczyną astmy, pochodząca z rodzaju Streptococcus, który obejmuje S. pneumoniae i S. aureae, w kontakcie z kannabinoidami zaczęła osłabiać się i obumierać.
3. Działanie przeciwzapalne
Astma jest uważana za przewlekły stan zapalny o niskim poziomie natężenia. Stwierdzono, że występuje w oskrzelach i oskrzelikach, nawet wtedy, gdy potencjalnie nie widać żadnych objawów choroby, a pacjent czuje się dobrze (z tego też powodu wielu chorych nie zdaje sobie nawet sprawy z tego, że wymaga leczenia). Podczas ataku astmy poziom zapalenia wzrasta, następuje zwężenie kanalików, co spowodowane jest skurczami mięśni i tkanki oskrzelowej. Zapalenie związane z astmą jest ogólnie uważane za odpowiedź immunologiczną na obecność alergenów, chociaż sam jej proces nie jest ostatecznie ustalony i może znacznie różnić się między poszczególnymi pacjentami.
Generalnie ostre przypadki astmy leczy się przy użyciu leków rozszerzających oskrzela, jednak pierwszą linią obrony w walce z tą chorobą są pewne formy leków przeciwzapalnych, takie jak steroidowe i niesteroidowe leki przeciwzapalne, które muszą być przyjmowane regularnie.
Kannabinoidy są dobrze znane pod względem swojego działania przeciwzapalnego, aczkolwiek w przypadku astmy największym zainteresowaniem cieszyła się funkcja rozszerzania oskrzeli, więc ta tym koncentrowały się wszystkie najważniejsze badania. Po pewnym czasie zaobserwowano także redukcję zapalenia oskrzeli, co stanowił świetne połączenie w leczeniu astmy. Ponadto konopie są obecnie badane pod kątem ich zdolności do wytwarzania ukierunkowanych sposobów leczenia w chorobach zapalnych, w których pośredniczy układ immunologicznych.
Receptory kannabinoidowe zostały znalezione w ludzkiej tkance płucnej, choć w stosunkowo niskich stężeniach. Uważa się jednak, że odgrywają one istotną rolę w regulacji stanu zapalnego oraz wpływają na skurcze mięśni osiowych i różnych procesów metabolicznych zachodzących w naszym organizmie. Należy mieć na względzie to, że badania nad reakcją chorób zapalnych dotyczących układu odpornościowego i tego, jak marihuana mogłaby wspomóc ich leczenie, są nadal w powijakach.
4. Rozszerzanie oskrzeli
Zdolność konopi do rozszerzania oskrzeli jest być może najbardziej znaczącą ich właściwością w odniesieniu do leczenia astmy. W czasie ataku astmy oskrzeliki (sieć rozgałęzionych tunelików, które przenoszą tlen z pęcherzyków, mają mniej niż 1-2 mm średnicy) zaczynają się zwężać, co powoduje, że natężenie przepływu tlenu drastycznie się zmniejsza, a chory nie może złapać oddechu.
Ogólnie rzecz biorąc stopień skurczu oskrzeli w czasie ataku jest określany przez pomiar szczytowego przepływu wydechowego, który jest pobierany od pacjentów, w porównaniu do pomiarów wykonanych w normalnych warunkach. Różnica między normalną szybkością przepływu powietrza i jej ograniczoną formą stanowi wartość krytyczną.
Liczne badania wykazały, że podawanie konopi w różnych formach może znacznie poprawić skurcz oskrzeli zarówno w czasie ataku astmy, jak i w normalnych okolicznościach (chorzy z ciężką astmą mają często niższy niż średni przepływ powietrza w porównaniu z osobami zdrowymi nawet wtedy, gdy atak nie występuje).
Na początku 1970 roku, została opublikowana fala prac naukowych, które udowadniały wpływ konopi na rozszerzanie oskrzeli u astmatyków:
- Badanie przeprowadzone w 1973 roku sugerowało, że w odróżnieniu od dymu papierosowego, ten pojawiający się w trakcie palenia marihuany ma efekt rozszerzania oskrzeli o kilka stopni skurczu.
- W 1974 pojawiły się kolejne badania, które wykazały, że efekt rozszerzający oskrzela po zażyciu marihuany był słabszy od tego uzyskanego dzięki podaniu izoproterenolu, jednak trwał dłużej.
- Dzięki badaniom z 1976 stwierdzono, że marihuana jest równie skuteczna jak salbutamol, choć ten ostatni osiąga maksymalne rozszerzenie oskrzeli nieco szybciej.
Musimy pamiętać jednak o tym, że istnieją również badania, które sugerują, że kannabinoidy mogą nieść ze sobą dodatkowe czynniki ryzyka. Na przykład niedawne testy wykazały, że endogenny agonista receptorów układu kannabinoidowego – anandamid, może rzeczywiście wywierać dwufazowy (dwustopniowy) wpływ na tkankę płucną: najpierw silnie hamuje skurcz oskrzeli w obecności alergenu lub składnika drażniącego ( w tym przypadku kapsaicyny), ale później powoduje zwężenie oskrzeli w normalnych warunkach, nawet wtedy, gdy żaden patogen nie występuje w otoczeniu. Rzeczywiście niektórzy pacjenci, którym podawano leki z THC zgłaszali doświadczenie zwężenia oskrzeli. Tak więc konieczne są dalsze badania, aby ustalić, jak dokładnie kannabinoidy oddziałują na układ oddechowy we wszystkich dziedzinach.
5. Działanie przeciwskurczowe marihuany
Uważa się, że konopie mogą wywierać efekt rozszerzania oskrzeli przede wszystkim poprzez swoją zdolność do zmniejszenia stanu zapalnego. Istnieje także hipoteza, która sugeruje, że zdolność marihuany do ograniczania skurczu mięśni (mimowolnych skurczy) odgrywa równie ważną rolę w leczeniu astmy i minimalizowania jej objawów przy ataku. Oskrzeliki i oskrzela są zbudowane z mięśni gładkich, a podczas ataku następuje ich silne ściśnięcie, to wpływa na ograniczenie dostępu tlenu i rozwój stanu zapalnego.
W badaniu opublikowanym w 2014 roku naukowcy przeanalizowani próbki pobrane z oskrzeli i tkanki płucnej od 88 pacjentów. Materiał badawczy poddano stymulacji polem elektrycznym, aby spowodować kurczenie się mięśni. Następnie wstrzyknięto w tkanki THC, endogenny kannabinoid 2-AG oraz wiele różnych syntetycznych agonistów receptorów CB 1 i 2. Okazało się, że pewni agoniści receptora CB1, w tym THC, wpływają na zmniejszenie skurczów mięśni w sposób zależny od dawki. Ponadto zaobserwowano, że endogenny kannabinoid 2-AG nie wywoływał żadnego efektu.
6. Działanie wykrztuśne
Stosowanie konopi jako środek wykrztuśny jest nieco kontrowersyjne. Miały one takie zastosowanie przez tysiące lat. Marihuana używana była tak przez starożytnych lekarzy i farmaceutów z Chin i Indii, jednak współczesne badania na ten temat są znikome, a dowody, jakie mamy do tej pory, przyniosły tylko niejednoznaczne i często sprzeczne wyniki.
Wiele osób na całym świecie zgłasza wykrztuśny efekt po paleniu lub wapowaniu marihuany. Gdyby działo się tak tylko po paleniu, to można by było stwierdzić, że efekt ten jest spowodowany podrażnieniem w wyniku działania cząsteczek dymu. Jednak jeśli pojawia się nawet wtedy, gdy wdychana zostaje para, to sugeruje, że działanie wykrztuśne możemy przypisać marihuanie i zawartych w niej substancjach czynnych, a nie sposobie jej przyjmowania.
Warto dodać, że większość istniejących badań rzeczywiście wskazuje na skłonność marihuany do nadprogramowej produkcji śliny i śluzu. Przykładem mogą być tu badania opublikowane w 2014 roku, w których zaobserwowano zwiększone wydzielanie śluzu u nawykowych palaczy konopi. Dodatkowo odnotowano u nich uszkodzenie tkanek dróg oddechowych. Tak więc potrzebne są dalsze badania nad wykrztuśnym i zmniejszającym przekrwienie działaniem marihuany.